Uwaga! Ten temat może
zawierać treści zdradzające fabułę.
Ares
Główny i zarazem
tytułowy bohater. Jest owczarkiem niemieckim długowłosym. Jego sierść jest
czarna, podpalana na żółto, a oczy duże, inteligentne, w brązowym kolorze. Ma
dwa lata, gdy po raz pierwszy pojawia się w opowiadaniu, a jego przeszłość jest
nieznana. Z niewiadomych przyczyn stał się przeznaczony na główną nagrodę w
loterii na festynie. Wygrany przez Nayera Kincaida, pies stał się przez niego
przygarnięty. Ares jest posłusznym, wiernym i sprytnym owczarkiem, chętnie
pomaga tropić i łapać przestępców. Na co dzień jest bardzo grzeczny,
łagodny i spokojny, kocha dzieci i zabawę. Jak to określa jego właściciel:
„Ares jest nieprzyjemny tylko dla przestępców”. Lubi jeść bułeczki z szynką.
![]() |
Ares. Rysunek wykonany przez autorkę |
Nayer Kincaid
Główny bohater. Komisarz
w policji kryminalnej, mężczyzna około lat trzydziestu. Opiekun Aresa. Ma
kruczoczarne włosy, które najczęściej podnosi do góry na żel. Jego oczy są
niebieskie i ładnie komponują się z czarnymi włosami i ciemną oprawą oczu. To
wysoki, wysportowany oraz bardzo przystojny mężczyzna. Sympatyczny i przyjazny,
swoich kolegów z ekipy traktuje na równi, mimo że jest ich przełożonym. Często
z nimi żartuje i spotyka się po pracy. Lubi i szanuje ludzi, wrażliwy na
ich krzywdę. Początkowo niechętny w stosunku do Aresa, później bardzo się z nim
zaprzyjaźnia. Kiedy zostaje zamordowana jego narzeczona Sandra – Nayer za
wszelką cenę chce ukarać mordercę, by pomścić jej śmierć. Działa wtedy
impulsywnie, kieruje się chęcią zemsty. Zazwyczaj jest jednak opanowany i
spokojny, niełatwo wytrącić go z równowagi.
![]() |
Nayer Kincaid. Rysunek wykonany przez autorkę |
Martin Denys
Policjant,
mężczyzna około lat trzydziestu, jasnowłosy, brązowooki. Dosyć niski.
Sympatyczny, wyluzowany, żartobliwy i wieczny optymista – Martin z niczego nigdy
nie robi problemów, zawsze wszystkich uspokaja i powtarza, że „nie ma sytuacji
bez wyjścia”. Nie lubi kłótni, chociaż sam bywa czasami zaczepny. Martin
zgrywa takiego, co to zna się na kobietach jak nikt inny i zawsze wszystkich
poucza w tej kwestii. Najczęściej robi przytyki swojemu koledze Willowi i
„znawczo” wypowiada się na temat jego małżeństwa. Naprawdę jednak nie ma swojej
dziewczyny i nie wiadomo czy kiedykolwiek takową miał. Bardzo lubi psy,
chciał nawet przygarnąć Aresa do siebie, ale zrezygnował z powodu siostry –
alergiczki.
![]() |
Martin Denys. Rysunek wykonany przez autorkę |
William Corr
Policjant, najstarszy w
swojej ekipie, ma nieco ponad czterdzieści lat. Jego włosy są jasne, trochę
siwiejące, a oczy zielone. Will jest totalnym przeciwieństwem Martina:
pesymista, zrzęda i ponurak. Bawią go tylko te żarty, które sam wypowie, lubi
być złośliwy i udawać najważniejszego. Często cwaniakuje, ma wysokie mniemanie
o sobie. Niestety boi się własnej żony Stelli, nie potrafi jej niczego odmówić,
zawsze stara się do niej podporządkować. Nie lubi zwierząt, do Aresa przekonuje
się po długim czasie, ale i tak nie okazuje mu większego zainteresowania oraz
głębszych uczuć. W gruncie rzeczy trochę się go boi.
![]() |
William Corr. Rysunek wykonany przez autorkę |
Sandra Starr
Narzeczona Nayera oraz
jego niedoszła żona. Z zawodu przedszkolanka. Pojawia się tylko w pierwszym
rozdziale, ale już wtedy ukazuje się nam jako kobieta miła, wrażliwa, czuła na
krzywdę innych. Potrafiąca kochać, od pierwszego wejrzenia zaakceptowała w
swoim domu psa, była dla niego niezwykle troskliwa i opiekuńcza. To ona nadała
mu imię. Miała długie, złociste loki, lazurowe oczy i jasną karnację. Była
wysoka i szczupła. Zginęła we własnym samochodzie poprzez wybuch bomby.
Mężczyzna około pięćdziesiątki, patolog współpracujący z policją kryminalną. Jest dość wysoki i szczupłej budowy ciała. Nosi okulary. Doktor Cliffe kocha swoją pracę, jest bardzo dokładny i staranny. Miewa jednak zmienne humorki, niekiedy bywa rozgadany i trzymają się go żarty, niekiedy jednak milczy i wtedy nierzadko jest złośliwy. W dni, kiedy miewa dobry humor, można z nim załatwić praktycznie wszystko, niekoniecznie związanego z pracą. Chętnie dyskutuje o życiu, spotyka się ze znajomymi, a nawet chodzi na imprezy. Gdy doktor ma zły dzień – lepiej omijać go z daleka. Pojawia się w opowiadaniu tylko epizodycznie.
Roxanne
Policjantka, około lat trzydziestu. Szczupła i wysoka o ciemnobrązowych, prostych włosach, sięgających do łopatek. Ma ciemne oczy i długie, czarne rzęsy. Rzadko się maluje. Roxanne na co dzień wydaje się delikatna, miła i spokojna. Jednak w obliczu zagrożenia świetnie sobie radzi ze strachem i stresem, zawsze ma „łeb na karku” i potrafi zachować zimną krew. Nie daje też sobą pomiatać, ma swoje zdanie. Zauroczona Nayerem Kincaidem, w którym się podkochuje. Nie umie jednak tego odpowiednio okazać, zawsze czuje się przy nim onieśmielona i traci odwagę na zaproponowanie spotkania. Zazdrosna o każdą kobietę „kręcącą się” obok niego. Nie potrafi tańczyć, w ogóle nie ma wyczucia rytmu. Posiada psa, spanielkę o imieniu Damson, na którą usiłuje poderwać Nayera.
![]() |
Sandra. Rysunek wykonany przez autorkę |
Doktor Cliffe
Mężczyzna około pięćdziesiątki, patolog współpracujący z policją kryminalną. Jest dość wysoki i szczupłej budowy ciała. Nosi okulary. Doktor Cliffe kocha swoją pracę, jest bardzo dokładny i staranny. Miewa jednak zmienne humorki, niekiedy bywa rozgadany i trzymają się go żarty, niekiedy jednak milczy i wtedy nierzadko jest złośliwy. W dni, kiedy miewa dobry humor, można z nim załatwić praktycznie wszystko, niekoniecznie związanego z pracą. Chętnie dyskutuje o życiu, spotyka się ze znajomymi, a nawet chodzi na imprezy. Gdy doktor ma zły dzień – lepiej omijać go z daleka. Pojawia się w opowiadaniu tylko epizodycznie.
Roxanne
Policjantka, około lat trzydziestu. Szczupła i wysoka o ciemnobrązowych, prostych włosach, sięgających do łopatek. Ma ciemne oczy i długie, czarne rzęsy. Rzadko się maluje. Roxanne na co dzień wydaje się delikatna, miła i spokojna. Jednak w obliczu zagrożenia świetnie sobie radzi ze strachem i stresem, zawsze ma „łeb na karku” i potrafi zachować zimną krew. Nie daje też sobą pomiatać, ma swoje zdanie. Zauroczona Nayerem Kincaidem, w którym się podkochuje. Nie umie jednak tego odpowiednio okazać, zawsze czuje się przy nim onieśmielona i traci odwagę na zaproponowanie spotkania. Zazdrosna o każdą kobietę „kręcącą się” obok niego. Nie potrafi tańczyć, w ogóle nie ma wyczucia rytmu. Posiada psa, spanielkę o imieniu Damson, na którą usiłuje poderwać Nayera.
![]() |
Roxanne. Rysunek wykonany przez autorkę |
Filippo Gori
Postać
zapożyczona z serialu „Komisarz Rex” na potrzeby opowiadania. Filippo jako szef
policji kryminalnej, bywa często zarozumiały i zawsze dąży do swojego celu,
choćby po trupach. Zbyt pewny siebie, traktuje swoich podwładnych „z góry”, nie
szanuje ich zdania, zawsze narzuca swoją wolę. Surowy i nie znoszący sprzeciwów
Gori uchodzi za postrach wśród policjantów. Sam uważa się za najmądrzejszego
człowieka na świecie, który nigdy się nie myli. Występuje w opowiadaniu tylko
epizodycznie.
![]() | |
Augusto Zucchi jako Filippo Gori ("Komisarz Rex", 2008 r) |
Akemi Caler
Dwudziestopięcioletnia
studentka kryminalistyki, zostaje przydzielona przez szefa Goriego do ekipy
komisarza Nayera Kincaida, gdzie zaczyna odbywać praktykę. Pojawia się dopiero
w siódmym rozdziale i zostaje już do końca trwania opowiadania. Akemi
charakteryzuje się egzotycznym wyglądem, który fascynuje większość mężczyzn.
Jest świadoma swojej urody, ale nie bywa z tego powodu zarozumiała. Ma
sięgające pasa kruczoczarne włosy, duże brązowe oczy i złocistą, opaloną
karnację. Wysoka i bardzo szczupła, jej figura jest bardziej dziewczęca niż
kobieca, przez co Akemi wydaje się być nad wyraz krucha i delikatna. W
rzeczywistości jest jednak osobą silną, o mocnej psychice. Rzadko kiedy zdarza
jej się okazać słabość w postaci płaczu. Wyjątkiem jest krzywdzenie zwierząt,
na co dziewczyna automatycznie reaguje łzami.
Akemi Caler. Rysunek wykonany przez autorkę. |
Super prace, ale masz talent! Ja bym nie umiała tak narysować. Nayer jest bardzo przystojny w sumie podobnie go sobie wyobrażałam z Twoich opisów. Sandra też prześliczna, natomiast zupełnie inaczej wyobrażałam sobie Roxanne. Ale też bardzo ładna oby Nayer był z nią!!!
OdpowiedzUsuńMartuśka
I oczywiście boski Ares, zapomniałam dopisać
OdpowiedzUsuńMartuśka
Bardzo dziękuję, większość bohaterów już miałam narysowanych z poprzednich opowiadań i akurat przypasowali mi tutaj do nowych ról. :) A Aresa było mi najciężej narysować, cieszę się, że rysunki się podobają. :)
OdpowiedzUsuńAres - super :D
OdpowiedzUsuńFajny blożek, postacie troche jak z Komisarza Rexa (Nayer- Alex, Martin-Christian, William- Stoycki), ale wykazałaś się własną inicjatywą.Fajnie.
OdpowiedzUsuńSzczere mówiąc nie podoba mi się, że niektóre postacie zostały skopiowane z serialu, zamiast dać coś od siebie.
OdpowiedzUsuń